W oczekiwaniu na kolejny szyciowy post
(już niebawem) proponuję przygotować zupę krem cebulowy.
Zupka ta smakuje cudownie w letnie dni
(wtedy podajemy ją lekko ciepłą), jak i w te chłodniejsze
(podajemy gorącą).
Zaletą tej zupy (a właściwie każdej
zupy-krem) jest to że możemy przemycić w niej warzywa których
dzieciaki nie lubią (cebula, pietruszka, seler i inne). Kolejna
zaleta to taka, że za sprawą podsmażonej cebuli jest lekko słodka.
Zamiast grzanek, można dodać groszek
ptysiowy lub podawać z chrupiącą bagietką czosnkową.