czwartek, 2 lipca 2015

Kocie opowieści

Dzianinka w koty zachwyciła wiele szyjących dziewczyn, mnie też :) Aż czasem żałuję że nie mam córki taaaakie bym jej szyła fajowe rzeczy… no ale córeczki mają koleżanki więc czasem też coś dla nich powstaje… 
Dziś kocia dzianina w dwóch odsłonach dla mamy i córki
Dla córki kultowe już baggy (nie wiem ile par już naszyłam, ale sporo)
 
 
A dla mamy spodnie dla których jakoś nie umiem znaleźć nazwy/określenia…. Baggy…. Pumpy…. Mają mocno obniżony krok, a właściwie można powiedzieć że go nie ma ;) 
 
 
Spodnie bowiem powstały z gigantycznego prostokątnego kawałka dzianiny złożonego po przekątnej…. Mam nadzieję że ogarniacie…. Dla mnie też było to dziwne, ale wyszły fajnie :) Charakterystyczne dla nich jest to, że szwy nie idą prosto wzdłuż nogi, ale lekko się skręcają (nawet w tych „oryginalnych”).
No i można je nosić na dwa sposoby, jako długie i takie ¾. 
 
 

pozdrawiam 
Marta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...